Co z tym opalaniem?
Kwestia opalania, jak dla mnie ma dwa oblicza.
Pierwsze - to zdrowotny wpływa promieni słonecznych na nasz organizm. Słonko nie tylko dostarcza porcji witaminy D ale i poprawia nam nastrój. Szczególnie w kraju, gdzie tego słońca jednak mamy pewien deficyt.
Druga kwestia to szkodliwy wpływ promieni słonecznych na włókna kolagenowe w naszej skórze, przez co szybciej się starzejemy. Oprócz tego istnieje duże ryzyko nabawienia się nowotworu. I to całkiem nieciekawego - czyli czerniaka.
Wiadomo, że korzystając z filtrów przeciwsłonecznych, możemy zapobiec poparzeniom słonecznym, jednak co niektórzy nie chcą tego stosować, bo to chemia. Ja jednak zaryzykuję i umrę sobie od chemicznych kremów za 20 lat, w przeciwieństwie do tych którzy się zawiną w skutek czerniaka, już za pół roku...
Pierwsze - to zdrowotny wpływa promieni słonecznych na nasz organizm. Słonko nie tylko dostarcza porcji witaminy D ale i poprawia nam nastrój. Szczególnie w kraju, gdzie tego słońca jednak mamy pewien deficyt.
Druga kwestia to szkodliwy wpływ promieni słonecznych na włókna kolagenowe w naszej skórze, przez co szybciej się starzejemy. Oprócz tego istnieje duże ryzyko nabawienia się nowotworu. I to całkiem nieciekawego - czyli czerniaka.
Wiadomo, że korzystając z filtrów przeciwsłonecznych, możemy zapobiec poparzeniom słonecznym, jednak co niektórzy nie chcą tego stosować, bo to chemia. Ja jednak zaryzykuję i umrę sobie od chemicznych kremów za 20 lat, w przeciwieństwie do tych którzy się zawiną w skutek czerniaka, już za pół roku...
Komentarze
Prześlij komentarz